14:57
6.10.2024
Jakos tak dotarło dzisiaj do mnie, że odkąd pamiętam dążyłam do bycia "niewidzialną". Już od czasów szkolnych starałam się nie wychylać. Nie zgadzałam się uczestniczyć w konkursach, brać udziału w akademiach i przedstawieniach, nie zgłaszalam się do odpowiedzi żeby nie zwracać na siebie uwagi... Teraz nie jest inaczej, mam tylko jedno konto na portalu społecznościowym i to bez zdjęcia zeby trudno było mnie znaleźć, tylko kilka kontaktów. Wogole rzadko udostępniam innym swój numer. Niby chciałabym mieć dużo znajomych, spotykać się, ale z drugiej strony nie...

21:03
3.10.2024
 Niewiem dlaczego ciągle czuje się winna, że nie jestem jak inni... "Dlaczego nie przyjdziesz z nami posiedzieć; pooglądaj z nami telewizję; wypijmy razem kawę; chodź z nami", tylko, że ja tego nie potrzebuje, nie potrzebuje aż tyle czasu przebywać z innymi. Cenię sobie moje chwilę samotności, mino, że innych to dziwi. Odbierają to jako niechęć przebywania w ich towarzystwie, a ja niechcąc ich zniechęcić do siebie często poprostu idę gdzieś wbrew sobie. A to zupełnie nie tak, potrzebuje ich i lubię z nimi przebywać, ale tak poprostu nie non stop. To nie izolowanie...

00:47
28.09.2024
A jednak mimo trudnosci znalazlam powody by sie usmiechnac i cien innej drogi. Uswiadomilam sobie ze praca ktora wykonywalam byla bardzo trudna. Stracilam poczucie tego ze to co robie ma jakis sens i jest komus potrzebne bo tak naprawde wiele osob wypowiadalo sie negatywnie o mojej pracy. Mysle ze nie znajde milosci na tym lez padole. Obecnie juz wiem ze ten chlopak co o nim myslalam 5 lat to mnie tak olal i nigdy nie bylabym dosc dobra dla niego. Teraz tylko chce zapomniec ale nawet tutaj wylewalam.swoje zludne nadzieje i zale za nim. Na prozno. On byl tylko w mojej glowie. Coraz czesciej...

23:50
27.09.2024
Na problemy, stres i natłok wrażeń potrzebuje pobyć w samotności... Idę, a raczej uciekam w odludne miejsce, spaceruje bez celu. Polne drogi, lasy - bardzo mnie to odpręża. Lubię założyć słuchawki i snuje się w ciemnościach po opustoszałych już ulicach. Jest tak cicho, ludzie i ich problemy już dawno śpią. Nikt mnie nie widzi, jestem tylko ja i świat. On też wtedy jest inny, bardziej przyjazny, spokojny, a kiedy do tego księżyc zbliża się do pełni chciałabym żeby ta noc nie kończyła...

15:32
20.09.2024
Jest w moich oczach taki smutek. A zreszta nie wiem co w nich jest. Unikam kontaktu...