11.11.2018 Rozmowa z tatą. Impreza u Darii
Porozmawiałam w piątek z tatą o wszystkim co mnie bolało. Rozmawialiśmy ponad godzinę po czym nie wiedział co ma powiedzieć i poszedł do siebie. Odczułam głęboki smutek i rozczarowanie. Czułam się niezrozumiana i zignorowana. Myślałam, że zreflektuje się i mnie przeprosi. Wydaje mi się, że chciał porozmawiać, ale pojechałam na noc do siostry. Nie rozmawiamy ze sobą.
Na parapetówce u siostry czułam się niepewnie. Wszyscy pytali o operację. Byłam skrępowana kiedy moja siostra otwarcie powiedziała o moim problemie. Osobiście starałam się wyjaśnić, ale nie nazywając choroby po imieniu. Wstydziłam się. Byłam zakłopotana. Odczułam poczucie niższości kiedy przebywałam z moją kuzynką, która jest bardzo pewna siebie.
Odczuwam strach przed nadchodzącą operacją. Boję się bólu oraz ograniczenia w poruszaniu się. Czuję niepokój.
Nie wiem jakiego rodzaju operacje masz zaplanowana, ale zycze Ci duzo zdrowia i spokoju. Zanim sie obejrzysz , bedzie po wszystkim…