Bezsennosc kretyna
Dzis byli u nas znajomi. Wyszli przed 1. Aga robila glupie aluzje. Bylem na nia zly. Kiedy wyszli poszla spac. Chcialem sie kochac ale stwierdzila ze nie ma ochoty, bo cos sie zepsulo. Wkurzylem sie i poszedlem do lazienki. Zrobilem to, czego mialem nie robic. Nie jestem pewien czy zeby sie rozladowac, czy na zlosc…jakbym chcial jej powiedziec „nie, to ja ci pokze”. I pokazalem po raz kolejny ze jestem debilem. Teraz czuje wstyd i zaluje. Dla mnie to rodzaj emocjnalnej zdrady i moja porazka. Chyba jednak dalej mam problem. Boje sie reakcji Agnieszki.
Dodaj komentarz