Zmagam się obecnie z innym problemem, ale czuję, że nie chcę na razie o nim pisać, tylko samo musi mnie pogryźć, muszę od tego tematu odpocząć, muszę to przemyśleć. Dlatego w tym wpisie cofnę się do czasów aż gimnazjalnych czyli 7 lat do tyłu. Niezbyt często słyszy się, że to mężczyzna wpadł w kompleksy, że oni je w ogóle mają. Nie wiem dlaczego, ale wyrobiła się taka popularna opinia publiczna, że facetów to nic nie obchodzi i nie przejmują się wyglądem. Nie wiem skąd się takie przekonanie wzięło, ale jest błędne. Tak jestem chłopakiem, tak...