Chętnie zaprzyjaźniłabym się z osobami które też nie mają przyjaciół i są dobite samotnością.Szukam osób rozmownych i życzliwych,mających ochotę na codzienne rozmowy (tylko i wyłącznie,jeżeli są tutaj takie osoby – nie chcę żeby ktoś pisał do mnie pomimo innych oczekiwań) Każdy kogoś potrzebuje
Witajcie (Proszę o przeczytanie całego ogłoszenia, jeżeli macie ochotę do mnie napisać, by każdy wiedział jakiego rodzaju kontaktu szukam & sam mógł zdecydować, czy jest zainteresowany, czy też nie) Dla osób zainteresowanych e-mail jest na samym dole.
Zacznę od tego, że swoje poszukiwania „bratniej duszy” zaczęłam już jakiś czas temu. Nigdy nie narzekałam na brak kontaktu z innymi ludźmi, ale od zawsze brakowało mi takiej „głębi” w rozmowach i osób, z którymi miałabym naprawdę dobry kontakt. takich, z którymi mogłabym porozmawiać na dowolne tematy i to niekoniecznie tylko na takie, które mają za zadanie kogoś rozbawić. Poznać nowe osoby można dosłownie wszędzie, ale bardzo ciężko jest trafić na takie osoby, które potrafią okazać zaangażowanie daną relacją z innym człowiekiem. Nie mam przyjaciół i chciałabym to zmienić. Chciałabym wreszcie zobaczyć czyjeś zaangażowanie i zbudować silną przyjaźń opartą na zrozumieniu, szacunku i organizowaniu czasu. Jeżeli naprawdę się kogoś lubi, bądź chce kogoś poznać zawsze znajdzie się jakiś czas.
Poniżej dokładnie opiszę, czego (a raczej kogo) szukam. Zanim zaczniecie czytać, chciałabym podkreślić że moje ogłoszenie jest skierowane TYLKO I WYŁĄCZNIE dla osób, którym też zależy na tym samym. Nie chcę by ktokolwiek pisał do mnie tylko i wyłącznie z nudów, albo z litości. Każdy człowiek jest inny & każdy ma inne oczekiwania J Najważniejsze jest jednak to, żeby dany typ relacji odpowiadał obu osobom, chcącym się zaprzyjaźnić.
Chciałabym znaleźć osoby zainteresowane codziennym kontaktem. Dlaczego chciałabym rozmawiać codziennie? Nie brakuje mi osób do pogaduszek od czasu do czasu na tematy błahe & gdybym szukała tego rodzaju relacji, mój post z pewnością nie byłby aż tak treściwy. Jak wspomniałam też powyżej – bardzo łatwo znaleźć jest osoby, które odezwą się raz na miesiąc, tydzień, czy raz na kilka dni (dlatego też tym razem, szukam innej relacji) Wolałabym żeby odezwały się do mnie osoby które mają czas oraz ochotę (same z siebie, nie ze względu na mnie) odpisywać co 5/6 godzin, niż ktoś na kogo wiadomość musiałabym czekać cały dzień bądź całą noc. Gdyby ktoś chciał rozmawiać częściej, nie ma problemu ponieważ bardzo szybko odpisuję.
- Nie odpisuję na wiadomości od dzieci, ani osób o wiele ode mnie starszych – nie czuję się komfortowo rozmawiając z osobami, które nie mają ukończonych 18-stu lat (Sama mam 26) ani z osobami, które niemalże mogłyby być moimi rodzicami. w szczególności jeżeli chodzi o rozmowy internetowe. Proszę by pisały osoby w wieku od 18–35 lat
- Nie szukam żadnego internetowego związku bądź flirtu – zależy mi tylko i wyłącznie na przyjaźni
- Jeżeli komuś zależy na jak najszybszym spotkaniu, zamiast internetowych rozmów (co w zupełności rozumiem) odpadam. Nie mam nic przeciwko spotkaniom z nowo poznanymi osobami, ale zanim zdecydowałabym się na taki krok, wolałabym lepiej kogoś poznać (powymieniać się wiadomościami przez jakiś dłuższy okres czasu, żeby przekonać się, czy w ogóle dobrze się ze sobą, dogadujemy) dlatego też, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia gdzie mieszkacie.
- Nie odpisuję na żadne wiadomości, które zawierają w treści tylko jedno słowo, albo zdanie. Mam już przesyt krótkich wiadomości oraz płytkich rozmów (nawet tych w realu) i wiecznych pytań typu „hej, co tam?” czy „jak Ci minął dzień?” Nie chcę żeby ktokolwiek zrozumiał mnie źle – w tego typu wiadomościach/pytaniach nie ma absolutnie nic złego, ale jednak wolę rozmowy z osobami, które potrafią okazać więcej zainteresowania rozmową (w szczególności na samym początku) Wolę dłuższe wiadomości. Uważam, że dzięki tego typu wiadomościom lepiej jest odnieść się do czegoś w rozmowie i ją kontynuować. Pytania „Powiesz coś o sobie?” też nie są moimi ulubionymi. Jeśli masz jakieś pytanie, chcesz się czegoś dowiedzieć – spytaj. Sama siebie uważam za osobę otwartą & chętnie odpowiadam na pytania.
- Nie wykluczam przeniesienia się na jakiś komunikator, ale dopiero wtedy, kiedy okazałoby się, że dobrze się z kimś dogaduję. Najpierw wolałabym rozmowy przez e-mail.
Dlaczego nie wypisałam swoich zainteresowań? Nie widzicie tutaj listy moich zainteresowań, ponieważ dla mnie o wiele bardziej niż to, co lubicie – liczy się Wasza osobowość! W relacjach międzyludzkich największą uwagę przywiązuję do cech osobowości. Liczy się dla mnie to, czy ktoś jest szczery, rozmowny, wyrozumiały i miły – niż to, jakiego rodzaju ktoś lubi filmy bądź muzykę.
Mam na myśli jedynie to, że zdecydowanie bardziej dogaduję się z osobami z którymi łączy mnie podobne podejście do życia, takie samo bądź bardzo podobne zdanie na wiele tematów, niż wspólne bądź odmienne zainteresowania. Przyjaźniłam się z wieloma osobami o zupełnie innych zainteresowaniach niż moje co absolutnie nie wpływało na jakość naszych rozmów, czego nie mogę powiedzieć o osobach, z zupełnie innymi poglądami bądź oczekiwaniami względem przyjaźni. Zdaję sobie sprawę z tego, że po przeczytaniu jednego ogłoszenia nie można stwierdzić czy udałoby nam się „znaleźć wspólny język”
Mam na myśli jedynie to, że ludzie czytając to ogłoszenie, sami wiedzą najlepiej czy szukają tego co ja, czy czegoś zupełnie innego. Każdy w końcu ma swoją własną definicję przyjaźni. Jeżeli chodzi o podobne podejście do życia, czy zachowania – mogę dla przykładu napisać tutaj, że strasznie nie lubię chamstwa oraz osób które są bardzo sarkastyczne i wiem, że z takimi osobami raczej bym się nie dogadała. Strasznie nie podoba mi się wieczne używanie wulgaryzmów w rozmowie, wyśmiewanie się z innych osób oraz wiecznie używany sarkazm i obracanie dosłownie wszystkiego w żart. Liczę się z uczuciami innych ludzi i wiem, że czasami coś takiego zamiast kogoś rozbawić, może urazić. Każdy ma inne poczucie humoru i uważam, że zamiast od razu obracać wszystko w żart, lepiej jest kogoś bardziej poznać.
Zanim ktoś zacznie mnie oceniać czytając co napisałam powyżej chcę zaznaczyć, że doskonale ROZUMIEM to, że nie każdy ma czas na codzienne rozmowy oraz i to, że nie każdy ma taką potrzebę. Są w końcu osoby którym nie przeszkadza to (a nawet i pasuje) że ktoś rzadko się do nich odzywa i ja takich osób wcale nie oceniam.
Jeżeli wiecie, że nie tego szukacie – po prostu do mnie nie piszcie. Nie piszę tego wcale z żadnej złośliwości tylko po to, żeby nikt z nas nie czuł się źle. Zawsze stawiam na komfort. Tak samo jak ktoś może nie chcieć rozmawiać codziennie, ja nie chcę rozmawiać z kimś sporadycznie. Zawsze staram się unikać konfliktów oraz innych nieprzyjemnych sytuacji. Nie chciałabym nikogo ignorować, stąd też wszystko jest szczegółowo opisane.
Jestem osobą niesamowicie rozmowną i potrafię rozwinąć dowolny temat, ale nie ukrywam tego, że jeżeli nie widzę żadnego zainteresowania rozmową „po drugiej stronie” sama też niczego na nikim nie wymuszam i zazwyczaj w takich sytuacjach, kontakt się urywa. Mimo, że zależy mi na tym żeby się z kimś zaprzyjaźnić, nie jestem nachalna i mam szacunek do siebie. Nie mam zamiaru ciągnąć nikogo za język, albo wiecznie prowadzić monologu.
Gdyby ktoś pisząc ze mną, nie czuł się dobrze można mi od razu o tym powiedzieć i zakończyć kontakt w normalny sposób, bez „znikania” ani obwiniania się za to, że coś nie wyszło. Często w swoim życiu spotykam się z tym, że mimo iż czyjeś oczekiwania względem przyjaźni są podobne, brakuje tej chemii w rozmowach w wyniku czego, ludzie zrywają kontakt. Wiem też, że nie każdy dobrze radzi sobie z „odrzuceniem” ale nie należę do takich osób.Zerwanie kontaktu po kilku wiadomościach, bądź nawet kilku dniach rozmowy, nie jest czymś, co w jakikolwiek sposób doprowadziłoby mnie, do rozczarowania z prostego powodu – to zbyt krótki okres czasu, żeby się do kogoś przyzwyczaić czy polubić.Jeżeli ktoś ma udawać kogoś kim nie jest i rozmawiać z kimś tylko i wyłącznie z nudów albo łaski, lepiej jest się rozstać.
Przyznam się szczerze że osobiście wolałabym porozmawiać z osobami które też przeszły coś w życiu i chciałyby czasem podyskutować o swoich problemach niż z osobami które unikają „negatywnych tematów” bo wolą rozmawiać o czymś wesołym. Oczywiście, zawsze dobrze jest się pośmiać i oderwać od smutnej rzeczywistości ale jednak uważam że takich osób jest bardzo dużo. Natomiast osób które zamiast zmieniać niewygodny temat i mówić innym „Przestań narzekać”? wydaje mi się że niezbyt wiele. Nie przeszkadza mi słuchanie o czyichś problemach dlatego że sama przeszłam w życiu to i owo i uważam że jeżeli pomiędzy dwiema osobami jest jakiś wspólny mianownik – zawsze łatwiej jest się zaprzyjaźnić i czuć komfortowo z osobą z którą się rozmawia.
Nikt nie powinien być pozostawiony sam sobie i walczyć ze swoimi trudnościami sam. Czasami najzwyklejsza rozmowa, wygadanie się, narzekanie, w towarzystwie kogoś kto to rozumie i zamiast wiecznego wysyłania na terapię (nie mam nic przeciwko terapiom) wesprze taką osobę, jest bardzo pomocne. Ludzie często uciekają od rozmów o problemach, nie zdając sobie nawet sprawy, że najzwyklejsza rozmowa potrafi przynieść ukojenie. Czasami jedyne czego chcemy, to wsparcie bez żadnego oceniania nas czy tylko pustych słów typu „wszystko będzie super”. Wiele osób zamiast tego woli usłyszeć „w razie czego zawsze możesz na mnie liczyć” i wiedzieć, że w razie potrzeby ktoś zawsze ich wysłucha. Kiedy miałam nieco gorszy okres z powodu zerwania z partnerem i to co mi właśnie pomogło to rozmowy z byłym przyjacielem, który zawsze oferował mi swoją pomoc i miał dla mnie czas.
Niezależnie od tego kiedy ktoś zdecyduje się odezwać, zawsze zaglądam na e-mail, także nawet jeżeli znajdziecie mój post po wielu miesiącach od dodania go, możecie śmiało do mnie pisać nigdy nie ignoruję ciekawych wiadomości.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Ogłoszenie napisałam zarówno i dlatego, że zawsze mam wrażenie, że to ja jestem tą osobą która daje od siebie bardzo dużo i nie jest to niestety odwzajemnione. Nie mam depresji ale doskonale rozumiem jak to jest kiedy człowiek czuje, że kiedy kogoś potrzeba to nikt nigdy „nie ma czasu” i gdy jest się otoczonym ludźmi, którzy chcą gadać tylko o „pierdołach”
Na sam koniec dodam jeszcze jedno. Strasznie nie podoba mi się dawanie komuś rad, nie będąc o nie pytanym oraz krytykowanie kogoś za to, że ktoś się z kimś nie zgadza. Każdy człowiek ma prawo żyć tak jak chce, o ile nie krzywdzi nikogo innego. Sama też nie znalazłam się tutaj po to, by ktoś mnie pouczał. Na świecie jest już i tak wystarczająco nieprzyjemnych sytuacji.
Ludzie nie powinni być krytykowani tylko i wyłącznie za to, że nie są tacy, jak inni od nich oczekują.Zdaję sobie sprawę z tego,że moje ogłoszenie jest dość nietypowe i że wiele osób z pewnością się z nim nie zgadza i doskonale to rozumiem.W takiej sytuacji proszę o zignorowanie tego ogłoszenia,zamiast jakichś rad albo obrażania.Nie każdy musi lubić każdego bądź się z nim zgadzać,ale nawet jeżeli tak jest – nikt nie powinien nikogo obrażać ani pouczać.Sama też nie ze wszystkimi się zgadzam i nie każde zachowanie mi się podoba,ale nikogo z tego powodu nie obrażam,ani nie każę „zmienić się”
julita.warer@wp.pl