Ciagłe kłótnie
Ten kto mowi, że pieniadze szczescia nie daja chyba jest bogaty…moze szczescia nie daja ale ich brak daje zajebiste nieszczescie. Ja wysiadam. Dosyć mam kłótni i liczenia każdego grosza. Atmosfera jest napieta, a my ciagle obwiniamy siebie nawzajem za brak kasy. Nawet rozejść się nie mozemy, bo tak mocno łączą nas długi. Sama nigdy tego nie spłacę. Tak, powaznie to nie mysle o rozwodzie nawet bo się kochamy, ale czasem mam dośc. Czy ludzie w biedzie maja szanse na normalnosc? Czy da się w takich klopotach nie klocic i zyc w jakotakiej zgodzie? Ja tak nie daje rady. Mam dość. Może najlepszym wyjściem byloby zostawić to wszystko i jechac gdzies za granice? Ale czy to byloby dobre dla dzieci? Pewnie lepsze niz to, co dzieje sie teraz.
Dodaj komentarz