Ciąża? tragedia!

13:09
22.10.2018

Spóźniał mi się okres i zrobiłam test. Dosłownie 10 minut temu. Dwie kreski. Jestem załamana.To jakaś porażka, być tak bezmyślnym. Zawsze dziwiłam się nieodpowiedzialności ludzi, którzy zaliczyli wpadę, a teraz sama jestem ofiarą swojej głupoty.  Jezu, nie wiem  co robić, do kogo zadzwonić. Przeszło mi przez myśl usunięcie ciąży. Jestem okropna. Mam wyrzuty sumienia. Maciek tak naprawdę nie wie o mnie wszystkiego. A jeśli to co mu powiem sprawi, że nie będzie chciał ze mną być? Nie chcę, żeby ktoś tworzył ze mną związek z litości. Wszystko się między nami sypie a ja zaszłam w ciąże. To najgorszy moment z możliwych. Czuję się taka nieogarnięta, zupełnie nie jestem gotowa na dziecko. Nie wiem, co mam robić. Chce mi się płakać i krzyczeć i obudzić z tego koszmaru. Mam ochotę się zabić, ale jestem za dużym tchórzem na takie posunięcie. Nie chcę teraz dziecka, nie w takiej sytuacji…Może to jakaś pomyłka. Przecież testy się mylą. Pójdę po następny, jakiś droższy, bo ten był najtańszy za 6 zł. Modlę się, żeby to nie była prawda. Boże, spraw, żeby to była pomyłka. Blagam

1
Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz
najnowszy najstarszy oceniany
Bridget

Poczekaj, jesteś pełna emocji i załamania. Minie miesiąc, dwa, trzy a zmienisz może zdanie i będziesz chciała swoje dziecko mieć. Nie musisz być z ojcem dziecka, to nie jest wymóg ani przymus. Jest wiele matek samotnie chowających dziecko. Nie rób nic w matni silnych emocji, zwłaszcza tych negatywnych. Czasem myślimy w pośpiechu, że wszystko się wali a potem uspokajając emocje okazuje się, że nie jest wcale tak najgorzej. Pocieszam Cię i jestem z Tobą. Pozdrawiam.