Czemu musiałam to popsuć

19:30
16.12.2022

Zespułam, bo:

  • Wiedziałam, że się zepsuje i chciałam mieć to za sobą
  • Nigdy nie przytrafiło mi się nic takiego i nie potrafiłam normalnie funkcjonować
  • Czułam się totalnie bezsilna i zależna od tego i chciałam podjąć jakieś działanie, decyzję zamiast poddać się biernie biegowi wydarzeń i temu, co to ze mną robi
  • Bo jestem bezradna wobec takich uczuć
  • Bo zaczęłam coraz bardziej tęsknić i łaknąć kontaktu i bałam się, że będę nachalna i spotka mnie odrzucenie

Czy żałuję? Tak, bo straciłam napęd do życia i haj. Zamiast tego jest samotność i poczucie straty. I wstyd, że nie potrafiłam się z tym obejść z klasą i spokojem pozwalając na naturalny bieg wydarzeń. Zamiast tego pokazując niedojrzałość.

Czy mam nadzieję, że to nie koniec? Skłamałabym mówiąc, że nie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz