Desperacja pchnela mnie na fb
Chciałam kogos poznac. Najlatwiej przez internet. Rozmawialo sie dobrze. Zdjecie profilowe mam z daleka wiec nie jest najgorzej. To samo miasto, zainteresowania, humor. Spotkalismy sie na kawie. I bylo tak strasznie niezrecznie. Byl zaskoczony, uprzejmy i mily ale juz nie tak serdeczny jak podczas kilkugodzinnych rozmow na messengerze. Tylko utwierdzilam sie w przekonaniu ze jestem okropna i odpychajaca. Musialam sama zaplacic za kawe i ciastko, mimo ze to on mnie zaprosil. Wagina nie czyni mnie kobieta. Nigdy sie tak nie poczuje. Powaznie zastanawiam sie nad szukaniem do pary na forum dla niepelbosprawnych, nieslyszacych…a najlepiej dla niedowidzacych. Ale jak ja mam znalezc osobe niedowidzaca na fb? Moja samotnosc, brzydota, dziewictwo i desperacja czynia mnie najmniej atrakcyjna kobieta na tej planecie.
Witam . Nie napisze nic nowego , ale potwierdzę – są dwie grupy ludzi . Jednym się spodobasz , innym nie . Nie zadowolisz całego świata i trzeba się z tym pogodzić . Druga sprawa wygląd zewnętrzny to jedno , a to co się ma „w środku” , wartości , przekonania , charakter to drugie . Nie każdy człowiek na pierwszym miejscu stawia wygląd ( zresztą ilu ludzi , tyle pojęć piękna lub brzydoty ) . Tu zacytuję słowa mojego przedmówcy – „To, że ktoś ma inny gust nie świadczy, że jesteś brzydka, zła i najgorsza. Ochłoń po tym wydarzeniu,… Czytaj więcej »
Poprowadzić relację online to jedno, a na żywo to drugie. Przez internet to sobie można dużo pisać, co niekoniecznie da się na żywo robić. W zawieraniu znajomości internet ma swoje plusy ale ma i minusy, tak jak to wyszło w Twoim przypadku. Ale naprawdę nie Ty pierwsza tego doświadczyłaś, że w realu nie było tak pięknie jak online. Nie ma się co poddawać. Istnieją dwie grupy ludzi – tacy, którym się spodobasz i tacy, którym się nie spodobasz. Kwestia tego na której grupy przedstawiciela trafisz. To, że ktoś ma inny gust nie świadczy, że jesteś brzydka, zła i najgorsza. Ochłoń… Czytaj więcej »
Fajne pisanie w necie a drętwe spotkanie w realu to częsty przypadek. Mnie także się to zdarzało i z opowiesci wiem, że wielu osobom. Także nie przejmuj się i nie traktuj tego jako dowód, że cos jest nie tak z Tobą. Choć domyślam się, że to może bardzo zniechęcić na początek.
Dziekuje Ci. Mimo przeczytac cos pokrzepiajacego.