Dlaczego

20:31
14.09.2018

Już wiem, co denerwuje mnie w mojej mamie. Nigdy nie winiłam jej za to, że jej facet się do mnie dobierał. To był podły typ i celowo robił to w ten sposób, żeby mama nie zauwazyła. Nigdy nie miałam o to żalu. Ale jakiś żal był i nie umiałam go nazwać. Przeczytałam wszystkie swoje wpisy i zaczęłam się zastanawiać. Ona bardzo szybko o tym zapomniała. Nie dała mi prawa do tego by przeżyć tą sytuację na swój sposób. Chciała, żebym zapomniała, nie mówiła, nie wspominała, zebym udawała, że nic się nie wydarzyło. Żebym żyła tak jakby nic sie nie wydarzyło. Ale ja nie umiałam… I właśnie wiem, że za to ja winię. nigdy nie dała mi prawa odchorowania tego… teraz tez nie rozumiała, że mój stan był wynikiem tamtej sytuacji, że rany nie zostały wyleczone…albo zostały ale otworzyły się ponownie. Jej łatwiej było zapomnieć.

Czy moja mama kiedyś winiła mnie za tą sytuację? Czasem tak się czułam, mimo, że nic z tego co mówiła na to nie wskazywało. Czułam, że jestem winna i że moja mama mnie za to nie kocha. Nie wiem dlaczego.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz