Dobrze…
Siedzę w pracy, odliczam do 15. Potem idę na shopping i do fryzjera. Kolejność odwrotna. Pogoda poprawia mi na strój. W pracy mam fajny widok z okna. Lubię tu przychodzić, bo nie przemęczam się, a czuję się tu dobrze. Robię właściwie, co chciałam, mam tak wygodne krzesło, że nie chce mi się z niego podnosić tyłka, lubię swój zespół, jestem tu sobą i nikt nie zmusza mnie do robienia czegokolwiek wbrew moim przekonaniom, mam stała dobrą pensję, jest naprawdę ok.
Przyjaciele
Mam znajomych, dobrych znajomych, bardzo dobrych znajomych, ale czy mam przyjaciół? Chyba tylko mój brat…On jest prawdziwym przyjacielem.
Miłość
Już chyba nie wierzę w miłość. Byłam przekonana, że mąż mnie kocha, że razem się zestarzejemy… a zdradził po 2 latach małżeństwa
Pasje
Mam wiele, nigdy się nie nudzę.
Moje cele
Odzyskać równowagę i znaleźć szczęście
Moje sukcesy
Myślałam kiedyś, że jeśli byłabym porzuconą żoną zabiłabym kochankę męża, męża a na końcu siebie . Sukces – nie zabiłam nikogo
Plany
Megazakupy i boski fryz 🙂
Dodaj komentarz