dostałam w twarz

21:31
10.07.2018

Dzisiaj dostałam w twarz przy dzieciakach i „kanapowcu”. Dostałam bo krzyczałam, że potrzebuję pieniędzy i jesli mam zajmowac się cały czas domem za matkę i nie mogę iśc do pracy to chcę żeby mi płaciła. Uderzyła mnie z całej siły. Mam przecięta wargę. Kanapowiec zaczął się śmiać, dzieciaki płakały. Ja uciekłam na cały dzień. Wróciłam przed chwilą. Matka maluje paznokcie, kanapowiec z piwem przed TV, a dzieciaki uwieszone na mnie, nawet teraz kiedy piszę. Szkoda mi ich bardzo, co oni by zrobili w tym domu sami? Zdecydowałam, ze i tak pójdę do pracy. Powiem wszystkim dopiero jak ją dostanę. Muszę mieć jakaś kasę na październik.

2
Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz
najnowszy najstarszy oceniany
AleksandraSz

Twoja mama nie jest świadoma, że robi źle? Nie jesteś jej służącą! Musisz być bardzo silna, że to znosisz…

Margareta3636

Możesz odpuścić studia na ten moment, wyprowadzić się i iść do pracy. Lepsze to niż bycie czyjąś niańką.