Drugi tydzień picia.
Bez przerwy.
Zaczęłam 2 tygodnie temu od kieliszka.
Skończyłam na całym winie i pobudzającym desperackim drinku.
Co ze mna jest nie tak do cholery?
Bez przerwy.
Zaczęłam 2 tygodnie temu od kieliszka.
Skończyłam na całym winie i pobudzającym desperackim drinku.
Co ze mna jest nie tak do cholery?
Tworzy Ci się uzależnienie bo zamaskowujesz emocje alkoholem, to jest z Tobą nie tak, rozpierdolisz się jeżeli nie zuważysz tego schamatu, nie wiem co powiedzieć więcej
Myślę, że to było pytanie retoryczne 🙂 Poza tym pomiędzy świadomością a wprowadzeniem zmian dość długa droga…
Alkohol niszczy życie. Sama coś wiem na ten temat. Jak się w to wciągnie to trudnu się wyplątac. Nie pozwól alkoholowi zawładnąć twoim życiem.
Nina niestety zycie nienjest czarno biale. Ludzie z problemami to nie tylko Ci ktorzy sa ofiarami i nie maja wplywu na swoje sytuacje. To takze Ci ktorzy z jakis powodow nie potrafia ogarnac swojego zycia i rania innych…albo na wlasne zyczenie pieprza swoje zycia robiac glupie rzeczy. Obi tez maja problemy. Nie latwo jest nawet zdajac sobie sprawe z popelnianyxh blwdow ot tak przestac je popelniac i przestawic sie na normalne zycie. Zycie to nie bajka. Im jeat sie starszym tym bardziej sie to rozumie.
Zgadzam się z Toba w 100%…