Jest naprawdę fajnie, dawno tak nie było

19:51
7.07.2018

Odkąd Aga o wszystkim się dowiedziała, odkąd wyrzygałem wszystko w moim „notesiku” czuję się tak…jakby to trafnie określić..beztrosko i „czysto”. Jakbym zaczynał od nowa. Napięcie zmalało, mam drugi miodowy miesiąc. Na razie nie miałem sytuacji, że skończyłem w kiblu i liczę na to, że tak zostanie. Piszę praktycznie codziennie, ale nie chcę dzielić się tu całością. Aga też jest w moich Zaufanych. Może i głupie, ale postanowiliśmy traktować ten notes też jako dowód w rozwiązywaniu sporów. No i łatwiej czasem coś napisać niż powiedzieć. Taka sielanka się zaczęła, że zarezerwowałem na początek sierpnia hotel w górach. Kilka dni nez Młodego dobrze nam zrobi. Babcia zaklepana. Nie wiem, czy Aga odważy się na taki wyjazd, ale mam cichą nadzieję, że też tego potrzebuje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz