układ się nie sprawdza
Nagrywam krótkie filmiki instruktażowe i przychodzi do mnie na lekcje 1 uczeń 3razy w tg. Mój własny band to to nie jest, ale lubię te wszystkie rzeczy związane z muzyka robić. Nie mogłem wziąć od tego chłopaka pieniędzy, wiem, że ma trudna sytuację rodzinną i powiedziałem, że będę go uczył za darmo. A to z kolei spowodowało awanturkę. „A jak to nie weźmiesz pieniędzy”, „a to tak bardzo nam sie przelewa?”” Ja w takim razie wychodzę sobie co drugi dzień do kina!” „pewnie i tak powie matce, że ci płaci a sobie kupi fajki” itp itd Nie wnikałem w ten cały wrzask, ale rozbił mnie i zdołował do reszty. Plan nie wypala
Dodaj komentarz