Jeszcze trochę i będzie mi potrzebny odwyk
Zostałam z siniakami i większym przywiązaniem.
Przyłapałam się na wąchaniu jego bluzy.
Zrobiłam mu zdjęcia gdy spał… Tak dla siebie, w prywatnym folderze. Wiem, nie powinnam. Ale uwielbiam kształt jego nagiego ciała… Chciałam to zachowac, to wspomnienie, ten widok.
Zostałam z siniakami, jego pachnącą bluzą, i coraz większym przywiązaniem.
On na pewno nie postrzega mnie tak, jak ja jego staram się nie postrzegać.
Kurwa, jak wyplenić mężczyzn, ludzi w ogóle, ze swojego umysłu? Jak stać się na to obojętnym?
Dodaj komentarz