Kim ja jestem?
Mam fobię społeczną, nie mam przyjaciół, nienawidzę ludzi. Całe studia byłam sama, odizolowana. Jak mam mieć styczność z jakimś człowiekiem, to bardzo to przezywam dużo wcześniej. Kontakty z ludzmi ograniczam do minimum. Co jakiś czas wracam na terapię, zmieniam terapeutów jak rękawiczki. Terapia nie daje mi nic. Mam 32 lata i emocjonalnie zatrzymałam się na poziomie liceum. Boję się ludzi i nie lubię ich za to co są w stanie ze mną zrobić, gdy się nie obronię. A bronić się nie umiem. Mam rodziców (mieszkam z nimi) i starszą siostrę, która zupełnie mnie nie rozumie. Ona ma córkę, męża, jest otwarta na ludzi. Widujemy się tylko, gdy wpada do rodziców. Nie zostałam nawet chrzestną jej dziecka.
Dodaj komentarz