Kochana Olu!

23:16
18.07.2018

Droga córeczko!

Czuję że już wszystkie możliwości wyczerpałam. Wiem, że to trochę dziecinne,ale szczere. Żałuję, że nie umiałam byc inną matką, taką jakiej chciałaś i jaką powinnam być. Nie potrafię zmienić przeszłości, mam natomiast nadzieję na zmianę przyszłości, która do tej pory rysuje się  nam w czarnych kolorach. Chcę być cześcią Twojego życia, chcę być Twoja mama, babcia Twoich dzieci, znośną tesciową dla Twojego męża. Nie mogę żyć bez Ciebie. Pewnie pomyslisz, że to nieprawda, że mam przecież swoją ukochaną młodszą córeczke… ale ja potrzebuję Ciebie. Zrozumiałam to za późno.Nie wiem… Myślę, że powiedzenie Ci wszystkiego szczerze może Cię zaboleć i jest z jednej strony okrutne, z drugiej zaś pomoże Ci zrozumieć to moje głupie myślenie i działanie. Będę pisać i udostępniać Ci wszystko, czego nie pozwolisz mi powiedzieć i nie będziesz chciała słuchać. Ja Cię rozumiem. Wiem, że zawiodłam jako matka. Ale liczę na to, że Ty tez mnie potrzebujesz i pozwolisz mi sie poprawić. Olu! Uważam, że wyrosłaś na cudowną kobietę i tym bardziej Cie podziwiam, bo wiem, że nie miałaś żadnego przykładu z mojej strony i nie przyczyniłam się do tego kim teraz jesteś. Zawsze byłaś wyjatkowa, ale ja nie umiałam tego dostrzec. Tak bardzo tęsknię za tym czego nigdy razem ne miałysmy, czego nie dałam rady zbudować 🙁 Proszę, wymacz mi, nie musisz ze mną rozmawiać, zacznij tylko czytać, to co piszę… bo to naprawde jest moja spowiedz. Kocham Cię Olu, choć nigdy tego nie pokazywałam i nie za często mówiłam ….

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz