Kolejny test – udalo sie.
Jestem w ciazy. Bardzo sie ciesze. Moj maz jest zdezorientowany i w szoku. Jakby nie wiedzial czym grozi niezabezpieczanie sie i planowanie ciazy 🙂 Odkad mu powiedzialam czuje sie jak jajko. To strasznie mile ze tak sie o mnie troszczy. Rozczulajace. Czuje sie wazna, kochana i spelniona. Wiem wiem. To dopiero kilka dni a mi juz odwala. Zalaczyl mi sie dziwny trybik. Nie zamierzam leciec od razu na l4 i zachowywac sie jak chroniony okaz wymagajacy od calego swiata specjalnego traktowania i przywilejow. Wymagac tego bede tylko od mojego meza 😅Jestem szczesliwa. Nie wiem czy uda mi sie to ukrywac do czasu wizyty u lekarza. Wreszcie zajme sie swoim zyciem. Wreszcie tez bede zajeta po pracy i bede mogla narzekac na zmeczenie i przemeczenie. Chce narzekac. Tak marzylam zeby wypelnic te pustke. Dzidzius. Maly pomarszczony, dracy ryja na cale gardlo. Moj wlasny osobisty. Bede inna matka niz moja. Na pewno. Mam tyle pytan i taki metlik w glowie. Ciesze sie i boję. Juz nie o siebie…
Piękny wpis i piękne wieści. Życzę wszystkiego najlepszego, ciesz się ile się możeszcbo ciąża to na pewno piękny chociaż trudny okres w życiu. Trzymaj się kochana. Tosia.
Gratuluję i trzymam kciuki by wszystko było dobrze. 🙂
Gratulacje! Nareszcie!
Dzięki 🙂
Chciałam do Ciebie dziś napisać i spytać jak się czujesz, czy robiłaś drugi test. Ogromne gratulacje!!! Będę mocno trzymać kciuki 🙂
Bardzo dziękuje 🙂 I miło mi 🙂 Pozdrawiam
Cudownie 🙂 Gratuluje!