Koronawirus – boję się, nie mogę przestać o tym myśleć.

23:07
19.03.2020

Nie umiem funkcjonować. Z każdej strony atakują zdjęcia i filmiki z chorymi. Pieprzona wyborcza. Pieprzony Tvn. Pieprzone sianie paniki. Maseczki, niewychodzenie z domu. Płaczę każdego dnia, nie pracuję, siedzę w domu, czytam, a potem okropne wizje jedna z drugą odbierają mi chęć do życia. I tak miałam jej mało, ale teraz jest po prostu bardzo źle. Czasem zamknę się w łazience i przed lustrem zrobię masakrę twarzy. Mam trądzik przeczosowy  inaczej neuropatyczny. Nic mi nie pomogło, robię to dalej. Po każdym wyciśnięciu krosty i rozdrapaniu nierówności czuję zadowolenie, a potem złość, wstyd i żal. Ciekawe czy jako 50 latka dalej bedę to robić. Na chwilę odwrócona uwaga pomaga nie myśleć o COVID-19. Nie na długo.  Nie wiem jak wytrzymam ten czas. Chcę, żeby to się skończyło. Czy tylko ja tak bardzo się boję?? Błagam Was podajcie jak największa ilośc informacji uspokajających, których mogłabym się chwycić i trzymać, bo nie wytrzymam. Tak, mam internet, ale jakoś docierają do mnie same czarnowidztwa.

Proszę o zamieszczenie na fb grupie jako anonim.

6
Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz
najnowszy najstarszy oceniany
HowToBeFree
HowToBeFree

Dużo manipulacji w tym wszystkim, to prawda. Trzeba na siebie uważać i stosować się do zaleceń, a będzie dobrze. 🙂

bartosz

ja się o siebie boję odkąd przestałam się odkażać 🙂

Kunda

Też się boję, ale zobacz jak wiele to jest manipulacja mediów. Nawet wczoraj pierwsze co napisali, że kobieta 26 umarła przez koronawirusa. Niedawno lekarz jakiś z Kielc niby też. Dopiero potem sprostowano. Kobieta była zarażona wczenisej i zmarła na sepse, a lekarz popełnił samobójstwo. Ja się zastanawiam kto ma interes w tym, żeby ludzi przeazić?

tompkin

Nie jesteś sama. Czytalem ostatnio pozytywny art odnosnie tego tematy. Podesle jak znajde, moze o to sie zahaczysz. Tez siedE w domu, tez schizuje. Dziwny czas.

Bridget

Też mnie ten okres stresuje. Próbuję oglądać filmy na necie i YT by zająć myśli. Czasem się udaje a czasem nie. Staram się. Też spróbuj.

zielonooka

Niestety przeżywam to samo. Strach, który zapijam. Skończę kwarantannę na odwyku 🙁