ma męża

… i dziecko. Mogłem się spodziewać że coś jest nie tak, jest za ładna i zbyt miła by być sama. Twierdzi że są rok po ślubie i dowiedziała się teraz że lata temu ją zdradzał, mieszkają razem i pozostają w relacjach przyjacielskich, tak mówi i raczej nie ma powodu by kłamać.

Miło się rozmawiało, chociaż czasem rozmowa zbaczała na złe tory, szczególnie po jej wyznaniu. Dużo się uśmiechała, nie wiem co miała na myśli. Stwierdziła że w okularach wyglądam jak Tom Clark? Clark Kent chyba miało być,  w każdym razie to było miłe. W tym uniwersum to ona jest jak Lara Croft  \ Angelina Jolie  , szkoda że jej tego nie powiedziałem.

Sam nie wierzę że, znalazłem się w sytuacji w której spotykam się z 8 lat starsza mężatką z dzieckiem i chce więcej, nie poznaje siebie. Umówiliśmy się kiedyś na piwo na razie bez konkretnego terminu, narazie dam jej spokój niech się zastanowi czego chce. A ja? Chyba nie muszę mówić co mi chodzi po głowie,  z drugiej strony zawsze lepiej mieć ładną i miłą znajomą niż nie mieć 😉