Mama
Czuje się taka pusta w środku… Z jednej strony skumulowały się wszystkie emocje, a z drugiej tak jakbym zupełnie nic nie czuła. Chyba za dużo tego na raz.
Miałam dziś rozmowę z mamą. Mówiła, że już dawno zabierała się za to, ale nie wiedziała jak. Że jestem taka bardzo skryta, że nie mówię jej nic o sobie, o swoich planach, marzeniach, że nie wie czego ja chcę w życiu i że bardzo mnie kocha. A ja nie potrafiłam się otworzyć… Niewiele dowiedziała się ode mnie, bo sama nie wiem co mam jej powiedzieć. Ze niewiem sama czego tak naprawdę chce, że uważam , że nie zasługuje na nic innego, że nie ufam ludziom , a nawet się ich „boję”. Że mam przeczucie, że już za późno dla mnie, że za długo zwlekałam z życiem i za dużo straciłam czasu, że nie potrafię być szczęśliwa…. Niewiem, poprostu nie wiem…
Zamknelam się kiedyś przed światem i ludźmi, przed bólem i porażka. Jest bezpiecznie, ale bardzo samotnie…
Dodaj komentarz