Matka szaleje

00:33
19.11.2018

Nie daje mi spokoju. Codziennie nęka mnie telefonami i smsami. Dziś miałam dokładnie 48 nieodebranych połączeń. Powinnam się już przyzwyczaić, ale nie umiem. Kilka z smsów przeczytałam. Sama nie wiem po co. Straszy mnie sądem. Ktoś powiedział jej, że może podać mnie o alimenty. Ten kraj jest jakiś chory. Matka pijaczka, która niemal zrujnowała mi życie, wtedy, gdy zaczynam żyć normalnie chcę ode mnie więcej?! Mało jej? Szczerze jej nienawidzę. Terapia dużo mi dała, ale chyba nigdy nie nauczę się obojętności wobec jej zachowań. Wiem, że nie mam na nią wpływu, ale ona prześladuje mnie…czy będzie tak już do końca?

Kiedy przeczytałam, co planuje byłam w szoku. I wiem, że nie żartuje. Zrobi wszystko, żeby mieć za co się ochlać. Kiedy mieszkałyśmy razem budżet był wspólny. Jej pieniądze szły głównie na alkohol… a teraz musi płacić rachunki i coś jeść. Chciałabym, żeby zniknęła z mojego życia, nim zrujnuje mi je zdalnie…a tego już nie przeżyję.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz