młodszą też skrzywdziłam, ale inaczej
Rozmawiałam dziś z Magdą o całej sytuacji. Pokazała mi, co kupiła swojej siostrze. Ot tak, bez okazji. Piekny porcelanowy kubeczek z napisem „zacznijmy od nowa”. Nigdy wcześniej o tym nie rozmawiałyśmy… Powiedziała, że źle jej z tym, że była traktowana lepiej. Zwierzyła mi się, że często to wykorzystywała i upokarzała swoją starsza siostrę. Płakała, że sama prosiła się o jej niechęć i nienawiść… Wzięłam wszystko na siebie. Taka prawda. Ja do tego doprowadziła. Sprawiłam, że dwie młode kobiety były i są dla siebie wrogami. Przez swoją własną głupotę i wygodnictwo. Mam nadzieję, że będą mądrzejsze niż ja w ich wieku…że naprawią to, co zepsuła ich matka.
Dodaj komentarz