Mój mąż ma dla mnie zawsze wytumaczenie
nie jestem jednak pewna, czy zrozumie i bedzie usprawiedliwiał moją nieszczerosc. Dziś mu powiem, bo w srodku cos mna targa i nie potrafię tak…
Kiedy byłam dzieckiem nowy facet matki dobierał się do mnie…
Blizny są przez to, że nie umialam sobie radzić…
Leczyłam się, byłam w szpitalu psychiatrycznym…
Brałam leki, dałam radę, było mi wstyd, to już za mną, prawie…
Muszę powiedzieć tylko tyle. Nie takie straszne, może dlatego, że już to komuś powiedziałam… i jest łatwiej.
Dodaj komentarz