Moje dni…
Wspomnienia minionych dni, gorszych, lepszych – moich własnych… Po co przemijamy, zmieniamy się, po co dorastamy, dlaczego wszystko się zmienia. Tracimy na zawsze ludzi których kochamy, zostawiają nas, a my musimy bez nich żyć. Dlaczego życie tak często traci sens, a może wcale go nie ma!
Tęsknię za dawną sobą, za ludźmi którzy mnie otaczali, dlaczego tego nie doceniałam…czy wiedzieli ile dla mnie znaczą. Już nigdy nie będę taka, a oni nigdy już nie wrócą, czasami chciałabym „tam” z nimi być choćby tylko po to żeby nie musieć być tu!!!
Dodaj komentarz