Nakręcona
Dominik przyjechał. Prosił, żebym wróciła. Nie ma na to szans. Gadaliśmy, a potem wstał obrażony i wyszedł bez pożegnania. Od dawna nie czułam się tak dobrze. Od dawna tak bardzo nie byłam sobą! Nie proponowałam juz tego, żeby przeprowadził się za mną. Ja chyba tego nie chcę. Nie chce ani tej jego mieściny zapyziałej ani jego. Chcę z powrotem SIEBIE. Mam tyle planów. mam tu znajomych, których kiedyś po prostu olałam…naprawię to, odświeżę znajomości, wszystko się ułoży bo jestem jeszcze młoda i tak pełna sił. Kilka ulic dalej jest do wynajęcia mały lokal. To dobre miejsce na małą szkółkę angielskiego. Zapotrzebowanie jest ogromne, do domu nie chcę przynosić pracy. Przecież ludzie potrzebują lekcji angielskiego. A jeśli będę sama prowadzić małą kameralna szkółkę. Grupy do 3 osób. 8 godzin dziennie x 70 zł. Muszę pogadać z rodzicami o jakiejś pożyczce… Czemu nie zrobiłam tego wszystkiego wcześniej?
Dodaj komentarz