Nie ide na zadne groby
Sped na cmentarzu i rewia mody. Nienawidze cmentarzy. Podkrecaja moje myslenie o smierci, a potem chodze popieprzona bardziej… Zastanawiam sie ile czasu mi zostalo i czy chcialabym dokladnie znac date swojej smierci. Aktualnie mam bole glowy i wkrecam sie w raka albo tetniaka. Szukanie w internecie objawow nie pomaga i nasila wszystkie objawy. Dzis uslyszalam od jednej z „zyczliwych” osob : „wez sie w garsc !” ze nie wpadlam na to wczesniej! Juz sie biore!