Nie jestem z siebie dumna
Skończyłam na sekskamerkach. Tłumaczę sobie ze ro co innego ni prostytucja,.ale czuję się jak zwykla dziwka. Tak, poszłam za kasa. Tak wolałam odarta z godności robić i pokazywać co mi kaza. Wolałam bo kasa większa niż w biedronce. Nie mogę na siebie patrzeć. Dziś na fejsie dostałam info. Przypomnienie o tym miejscu. Lubiłam tu być, ale teraz patrząc wstecz czuje ze zmarnowałam czas. Stoczyłam się.
Nudy same kurwy do okoła, a normlanie ludzie że strachu żeby mogli być normlani nic nie robią
Co Ty piszesz w ogóle????
Czasem życie daje nam ciężkie wybory, miałem kiedyś koleżanki prostytutki, cześć robi to dla kasy bo lubi luksus część bo musiała zacząć żeby nie zdechnąć, a później już została, dobrze wiedzieć że zawsze można wyjść