Nie przyszla
Czekalem jak pies i wygladalem przez wizjer. Posprzatalem, kupilem jedzenie, umylem sie i ubralem w wyjsciowe ciuchy…luzackie, niby po domu. Potem caly wieczor czekalem. Nie przyszla. Wcale sie nie umawialismy, ale ja i tak czekalem.
I znow lęki. Tabs. I dobrej nocy.
Dodaj komentarz