Nie wiem

11:03
4.01.2025

Nie wiem czy jestem w nim zakochana. Zawsze lubilam snic i marzyc, zyc gdzies w swiecie fantazji: po prostu fantazjowac. Wyobrazalam sobie ze on mi pomoze na wielu plaszczyznach ale nawet nie zlozyl mi zyczen i nie zapytal co u mnie. Nic. I to dalo mi do myslenia czy oby wszystko jest dobrze z ta moja ,,miloscia”?. I po co w sumie ktos kto ma mnie uratowac z sytuacji w ktora moge sama sie wkopac? Chyba po to zeby pokazac innym ze w koncu mam chlopaka, kogos silnego i zaradnego ale chyba troche jednak dziwne to wszystko. Dobrze ze zdaje sobie sprawe z tych rzeczy ze marzenia na jawie niby pomagaja mi przetrwac. Niby, ale nic poza tym nie idzie dalej. Taka uluda troche. Ludzie jednak nie zmienia sie choc jednak staraja sie byc lepsi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz