Nie wiem co wybrac
Sylwestrowa noc z polsatem, tvn czy tvp. To moj dylemat na dzisiejszy wieczor. Jestem taka podniecona. Zestroje sie w piekna sukienke z wesela, zrovie dietetyczne zarcie i bede ogladac jak bawi sie „elita”. Pewnie usne przed 12 na znak buntu i podkreslenia swojego stosunku do tego dnia. Juz nawet fajerwerkow ma nie byc ? Biedne kotki i pieski…i kroliczki i ptaszki i dzdzownice wreszcie odsapna od tych okropnych dzwiekow. Choc troszeczke. Jeszcze petycja o zakaz uzywania odkurzaczy w domu…i podnoszenia glosu. Zwierzatka tego tez sie przeciez boja.
Ja do tej pory obejrzalam „mlodych tytanow”, „alvina i wiewiorki”i gowniane seriale dla dzieci. Kupilam petardy, teraz smaze krazki cebulowe. Zajebisty mam humor. A jak wlaczylam polsat i zobaczylam wisniewskiego poczulam jakbym cofnela sie z 10 lat w czasie. Ja wolalabym wyjsc, wlozyc wreszcie jakas kiecke (ktora dalabym rade wcisnac na gruba dupe), ochlac sie, spiewac, tanczyc, ujarac i poczuc wolna..to co puszczaja w tv to jakias impreza dla 60 latkow 🙂 juz wole alvina i wiewiorki 2 🙂 szczesliwego nowego roku
A wlasciwie to na tvn nie ma tragedii 🙂 zamulalo tvp i polsat
To fakt. Tvp i Polsat to jakies dno. Tvn ujdzie…ale byc moze tez skoncze z „Alwinem i wiewiorkami”.Szczesliwegi Nowego Roku
No ale z Trojanowska to juz przesadzili. Zal.
Ja ogladam tvn . Lubie Chylinska. Pasowalaby do tej strony 🙂
Ja dołączam do Twojego grona Sylwestrowiczów bawiących się z Polsat’em, TVN’em czy TVP 1 :). Mi akurat w tym roku to nie przeszkadza i humor mam bardzo dobry. Oby w tym wytrwać cały kolejny rok. Życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń i szczęścia. Tego własnego, z samym sobą. 🙂
Ja mam jechać do znajomych na wieś za miasto, chałupa pod lasem, ale cieszę sie podobnie. Nawet się nie napiję, bo nie chce tam kiblować do rana, więc ktoś musi wrócić. Będę na trzeźwo siedzieć za stołem i wpieprzać sałatki. Humor wisielczy. Gdyby nie to, ze obiecaliśmy dziecku (będą tam inne dzieci), to 100 razy bardziej wolałabym z polsatem , tvn czy tvp w domu. Jeszcze nie wyszłam, a juz chce wracać!
Przynajmniej obudzę się jutro bez kaca (znalazłam pozytyw!)