No dobra. Jest dolek.
Co wydaje sie jasne, bo do pisania pchaja mnie skrajne emocje: albo jestem podjarany, albonmi zle. Wszystko pomiedzy nie wymaga specjalnej troski.
1. Paulina wczoraj zdenerwowala sie na mnie bo przy jej i swoich znajomych ( zrobilismy wspolne spotkanie) nawiazalem do tego, ze ostatnio zrobila mi dobrze ustami w jakims sklepie z ciuchami w galerii. Byla czerwona, zla i po spotkaniu dostalem w pysk. Przyjalem przeprosilem. Przesadzilem, wiem. Noe bylem trzezwy.
2. Brat chce zeby matka przepisala na niego mieszkanie. Jestem na niego zly. Na nia tez bo sie zgodzila. Jebac kase… I ich.
3. Przywiazuje sie do dzieciaka. Jak najszybciej chce sobie zaklepac te rodzine. Chce zeby byli moi. Nie za wczesnie? Zachowuje sie jak oszolom?
4. Przyrodnia wyslala mi zdjecie swoich cyckow. Spytalem czy sie nie pomylila. Potem dostalem zdjecie jej tylka w stringach. Kilka miesiecy temu pojexhalbym do niej od razu, ale teraz mnie rozbawila. Boje sie jakiegos nieporozumienia. Jak Paulina zacznie sie odzywac powiem jej o tej sytuacji. Albo moze lepiej nie?
5. Zrobilem niezly projekt tatuazu. Dla mnie i Pauliny. Moze bedzie chciala? Chociaz to nie w jej stylu trochę.
6. Dziwnie mi, bo denerwuje sie kiedy miedzy nami jest zle. Nie wiem co ze soba zrobic. Moze zalezy mi za bardzo.
No z tą przebieralnią to rzeczywiscie pojechałeś…Ale pewnie jej przejdzie 😉
Taaa, wiem 😶 Juz przeszlo, ale na druga taka akcje cos mi sie wydaje, nie bede mogl liczyc 👎