Oczekiwania
Wszystko po odkryciu ich zdrady pozornoe wygladalo tak samo. Ja udawalem ze wybaczylem, ale nie moglem przestac myslec o tym dlaczego to zrobili. Czy jestem kiepskim kochankiem czy bylem niewystarczajaco oddanym kumplem? Nie czulem zlosci. Raczej ogromny zal. Nie wierzylem w glebo duszy w ani jedno ich slowo. Spotkania w 4 staly sie niezreczne. Oni trzymali ogromny dystans, prawie do siebie nic nie mowili…ja bilem sie z myslami. Podejrzenia stawaly sie coraz wieksze, ze to jednak nie byl jedyny raz. Najbardziej bolalo to, ze mnie oklamywali. Raz w aucie znalazlem 2 bilety do kina, juz wykorzystane, potem byla sytuacja ze zbyt poznym powrotem do domu, nerwowosc i przesadna uleglosc obojga. Obserwowalem to liczac ze zaskocza i sie przyznaja. Nic takiego sie nie wydarzylo.