Ograniczenia

01:04
29.12.2024

Złapałam się ostatnio na tym, że nie potrafię właśnie osądzać co jest dobre, a co złe, które zachowania są właściwe. Nie potrafię odpowiednio reagować, bo sama niewiem czy jest dobrze czy powinno być inaczej. Kierujemy się wzorcami, które widzieliśmy w domu, a u mnie nie było normalnie. Wiele rzeczy było przemilczanych, schowanych w kąt. Sama sobie je tłumaczyłam i po swojemu interpretowałam, jak widać źle… Niewiem już co jest normalne, a co tylko ja przyjęłam za „normalne”. Coraz częściej dostrzegam, że zasady którymi nauczyłam się kierować nie są dobre, nie są dobre dla mnie! Odmawiałam sobie tylu rzeczy żeby nikt nie miał powodu mówić o mnie źle i teraz jestem „porządną”, samotna kobieta z milionem zasad w głowie i cierpiąca dusza, która żałuję tyłu straconych szans, tyłu straconych lat. Dlaczego tak późno dostrzegłam, że żyje źle, dlaczego w mojej głowie są takie ograniczenia, dlaczego nie pozwalają mi normalnie żyć. Jak zniszczyć w sobie uprzedzenia i otworzyć się na nowe…

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz