Oni

20:09
26.08.2024

Przez 5 lat myslalam o takim facecie ostatnio ktory defacto mocno mnie olal. Jakie ja ideologie przypisywalam tej znojomosci: ten jedyny i wybrany. Minelo kolejne 5 lat. Przedtem minelo 10 lat tez mialam taki chodzacy ideal w glowie. A ostatnio ,,zakochalam sie” w facecie ktory na moich oczach zmienial dziewczyny i mial je tylko do jednego bo sie przyznal…a ja zakochana bylam mocno w nim. Moze dlatego ze byl niedostepny i bolalo. Czy cos mi pomoze? Raczej w tym tempie to meza nie znajde. A moze to sama ja tak wybralam aby nikogo nie miec. Kiedys moze to pojme. Czuje sie rozczarowana mocno. Cos ewidentnie poszlo nie tak i koniec. Czuje sie bardzo samotna.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz