Plany na tydzień
- nie żreć słodyczy
- ćwiczyć ze 2x
- zorganizować wypad do kina albo na jakiś spacer (dla wszystkich)
- nie drzeć gęby na wszystkich gdy coś mi nie pasuje, starać się opanować
- nie wydawać kasy na ubrania, kosmetyki, ani nie kupować niczego przez internet
- pouczyć się angielskiego 2h
- wybrać psychoterapeutę i zapisać się na wizytę
- nie wyzywać męża, a jak się we mnie gotuję pojeździć samochodem po mieście
- odkładać rzeczy na miejsce
- spędzać wieczory z mężem, a nie przy kompie
Może mi się uda i tym razem. Idę na rower, bo jak pogoda się pogorszy to nie zaliczę jednego punktu 🙂
Dodaj komentarz