Po co mi ten ślub i to dziecko?

09:43
13.11.2019

Od jakiegoś czasu mój instynkt macierzyński i chęć uregulowania kwestii związku dostało szału. Nie mam pojęcia czy to mój brak poczucia bezpieczeństwa, czy fakt, że mam 30 na karku, ale średnio sobie z tym radzę.

Właściwie po co mi to? Już raz byłam mężatką i wiem, że rozwód to kwestia 20 min i po temacie. A może to chodzi o to, że potrzebuję zobaczyć, że on podchodzi do tego tak samo poważnie jak ja?

Dziecko… no mam już wspaniałego, 7 letniego syna z poprzedniego małżeństwa. Zawsze chciałam mieć dużo dzieci. Chyba przeraża mnie fakt, że w sumie jakoś super dużo czasu na rodzenie mi nie zostało.

Kocham go i z jednej strony chce z nim być, ale z drugiej wcale nie jestem szczęśliwa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz