Po wszystkim

20:42
7.04.2019

A moze przed wszystkim, bo dopiero teraz sie zacznie.

1. Mam żonę.

2. Mam dziecko. Pewnie zabrzmi to źle, ale z tego faktu jestem mniej szczęśliwy, bo zaczęły sie schody.

3. W rodzinie wszyscy obrazeni, ze uroczystosc odbyla sie bez ich udzialu.

4. Jestem skolowany. Czasem nachodzi mnie myśl, że zaczalem odgrywac jakas role. A predzej czy pozniej przedstawienie sie skonczy. Rola tez.

5. W zwiazku z pkt 4 za bardzo sie staram i czasem wychodze na ciołka-ciotę. Nie mam nic do gejow, ale z 2 opcji wolalbym byc postrzegany przez moja żonę jako milczacy drwal a nie zniewiescialy lizodup zaczesujacy 35 minut grzywke na bok. Moze jest cos pomiedzy?

Przesada jest zla. W kazda stronę.

Aaaamen. Wiecej grzechow nie pamietam.

Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz