pozytywnie
Dzisiaj jestem pozytywnie nakręcona. Tak, nakręcona. Czuje się jakbym wipiła ze 3 litry kawy, popiła colą a potem jeszcze łyknęła jakiegos „motywatora”.
Rano gralismy w karty, zrobilismy tosty i bardzo długi gadalismy w łóżku. To było miłe. Takie na luzie i spontaniczne.
Zobaczyłam filmik o samobadaniu piersi, ale nie, nie zrobie tego, bo jestem pewna, że wybadam sobie jakiegos guzka i nastepne 2 tg będę czekała na kolejne badanie. W panice. W zamian moge sobie poprawic humor i przymierzyć tę zajebista sukienkę, która upolowałam na wesele. 399 zł. Zmieściłam się. Musze dokupic jeszcze buty. samobadanie piersi zastapiłam ponownym przymierzeniem mojej sukienki. Wyglądam dobrze, a makijaż i fryzura sprawia, że będę wygladała jeszcze lepiej. Chyba wiem już o co chodzi.. Musze koncentrowac się na niewaznych pierdołach. Wtedy przestaną dręćzyć mnie te mysli o chorobach.
Dodaj komentarz