prawiczek
Byłem dzisiaj blisko skorzystania z usług pań na telefon, zrezygnowałem. Zrozumiałem że to nie tego mi brakuje, tylko bliskości, czułości, miłości. Nikt nigdy nie przytulił mnie tak, żebym poczuł, że to jest coś więcej niż przyjacielski uścisk, że to jest oznaka miłości, ani matka ani żadna kobieta. Brakuje mi czegoś czego nie miałem nigdy w życiu, w tym czasie szczególnie.
Dobrze że tego nie zrobiłem, nie chce tak pamiętać swojego pierwszego razu, chociaż pewnie to nie ma aż takiego znaczenia. Dawno tu nie pisałem, i mógłbym powiedzieć że wiele się działo, ale to wszystko nie ma znaczenia, dla mnie zawsze liczy się to co będzie, a to ciągle jest nie jasne, nie pewne. Sporo emocji dzisiaj, byłem na rozmowie o pracę, może mnie przyjmą a ja nie wiem czy tego chce, powrót do terapii online po trzech miesiącach przerwy. Właśnie kończę drugą lampkę wina chyba wystarczy na dzisiaj.
Dawno nie pisałem. Bardzo dawno. Kiedy przeczytałem Twój wpis przypomniał mi się mój pierwszy wpis na tej stronie. I to jak brat wpadł na pomysł, że zamówi dla mnie prostytutkę. Może zamiast tego co będzie powinno się dla Ciebie liczyć to co jest? Pozdro
Tak pamiętam, tamten Twój wpis i ogólnie Ciebie. Nie wiem co dla mnie się liczy najbardziej, raczej nie to co będzie nie myślę o przyszłości w ogóle, hmm to co jest, nie wiem żyje z dnia na dzień i jakoś to jest, gdzieś mnie to prowadzi i nawet nie tak źle mi z tym. Pewnie za dużo uwagi poświęcam na to co mogło by być a czego nie ma. A dzisiejszy wpis? Popełniony w chwili słabości po dwóch lampkach wina na śniadanie 😉 Dzięki i pozdrawiam.