Raz lepiej raz gorzej
Jestem zmęczona. Nie wiem, czy po zrobieniu wszystkich opłat będzie mi się to opłacało. Ostatnio dostałam niemiły komentarz na fb od Pani która nie zapłaciła mi za usługę. Nie wiedziałam jak zareagować, było mi bardzo źle i w tamtej chwili chciałam zamknąć cały interes zwinąć się w kulkę i uciec do swoich dzieci. Robić to samo co kiedys? Nie mieć swojego zdania, pieniędzy i tłumaczyć z każdego posunięcia. Nie, tego bym nie zniosła. Postanowiłam przeprosić, że uczesanie się nie spodobało i tyle co mogłam zrobić na forum, bez wywołania niepotrzebnej kłótni. Jej argumenty przeciw moim…bez sensu. Nie jestem przyzwyczajona do takich sytuacji. Bardzo boli mnie krytyka. Co więcej, załamuje mnie krytyka, choćby 20 osób chwaliło a 1 krytykowała ja przejme się bardziej niepochlebną opinia. No więc dzień mija mi na użalaniu się, dołowaniu i dopatrywaniu bezsensowaności w każdym podejmowanym działaniu. Niefajnie.