Rzygam tym wszystkim
Tak jak w tytule..rzygam wszystkim dookoła..ludźmi którzy mnie otaczają.. siostra która ma jakąś jazdę od kilku dni i dopierdala się do wszystkiego..dziś wymyśliła że mam sobie wszystko kupować bo jak oni kupują sobie gdzieś olej czy oliwę to już takie „lepsze” do sałatek itp.. i żeby tego nie zużywać .. a ja to oleju nie kupuje sam się kurwa wyczarowuje w szafie.
Maszynka gazowa…. Robiłam kurczaka do pracy.. siostrą do mnie: ale wieeeesz co..Krzyś ostatnio myl te maszynkę mleczkiem… A ja pytam co w związku z tym? -No i znowu zajebana cała jest!!
Mam mu dać pisemne gratulacje że maszynkę umył czy co?
Też ja myję jak używam i nie tylko.. co jak ona gotuje to jej tłuszcz nie pryska? Cuda kurwa mać. Cuda.
W swej wspaniałomyślności zaproponowała że mam używać swoich rzeczy bo oni sobie już chcą pokupowac lepsze naczynia i patelnie których nie będzie się używać. WTF?? Tzn..na jakieś tam ich kiedyś nowe mieszkanie .. jej zdaniem palę patelnie kolejnej nie może doczyscic..tylko oni sprzątają w tym domu i dbają o wszystko..a ja to brudas jestem na to wychodzi i wszystko im psuje .. huja tam prawda! Dosyć. Mam dość tej paranoi… Ale ja przeklinam ostatnio masakra.
Znowu temat siostry wszedł na tapetę a we mnie się gotuje od kilku dni..nie mam nawet z kim o tym pogadać. K. odpada.
Czas wracać do pracy.
Sama mam rodzeństwo i wiem jakie problematyczne może być. Moja młodsza siostra zawsze ciekawska, wszystko chce wiedzieć, wszędzie zajrzy i wytknie każdy błąd i najmniejszy kurz.. A sama taka idealna nie jest.
rodzeństwo bywa problematyczne