Ślimak ślimak pokaż rogi
Miałam koszmar. Ślimak znów robi to samo. Śmieje się. Oblizuje palce. Dookoła masa dorosłych, którzy mu dopingują. „Sama się prosiła”, „Ma na co zasłużyła”. Przychodzi babcia i zapłakanej daję szklankę mleka. Ślimak uderza mnie w twarz i liże moje czoło. Czuję obrzydzenie, wstyd, strach, zlość…
To samo. Każdego dnia.
Dodaj komentarz