Prawda
Zmieniam wpis, ze dla nikogo nie jestem ważna na jestem ważna dla siebie, pisze ale w to nie wierzę, a powinnam być dla siebie wazna. To ja mam o siebie Sama walczyć, wspierać, karmić dobrem. W gruncie rzeczy to nie wiem co było by dla mnie lepsze. Nauczyłam się trochę gotować i mniej marudzić. W ciągu każdego dnia zdarza sie tyle wydarzeń które są niekomfortowe. Nauczyłam się reagować łagodnie – brać trudności za pewnik i taki element stały.
Dodaj komentarz