Psychoterapia bez sensu

19:23
19.01.2021

Terapie pozwoliły mi zrozumieć. Nie przyniosły obiecanego efektu. Wszystko wraca. Zawsze.

Leki pomagały. Po odstawieniu nadzieja, że strach nie zapuka do mojego namiotu szybko zabijana  była dźwiękiem zbliżających się kroków. Jak ja je dobrze znam.

Ciche kroki. Ciche szepty. I płacz.

Strach w mojej głowie jest od zawsze.

Śmierć, choroba, wypadek, przemijanie.

Nie chcę już leków. Psychoterapia wydaje mi się  śmieszna. Moda na nią jest żenująca. Po latach i tak spotkamy się w tym samym miejscu.

Oszukani, zrezygnowania i zmęczeni sobą.

Szukam sposobów jak uleczyć się sama.

Jak nie myśleć o tym, że moje pierwsze logowanie na bezproblemowych może  być moim ostatnim?

Jak zacząć marzyć o odległych wakacjach?

Jak przekonać swoją głowę, że dzieci za 10 lat też będą miały żywą matkę?

 

1
Dodaj komentarz

Zaloguj się i dodaj komentarz
najnowszy najstarszy oceniany
Szuzi

Dobre. Byłam, przechodziłam. Tutaj ludzie porównują to do zapierdalania jak chomik w takim kręcącym się kołowrotku. Na chwilę obecną padłam na ryj, a kołowrotek kreci się dalej…