Umarłam
Uderzyłam głową o ścianę
Nie poczułam nic…
Połknęłam garść igieł
Strawiłam i chciałam więcej
Wskoczyłam w zimny ogień
Płonąc myślałam o tych, którzy mnie nienawidzą
Jednak będę żyć dalej…
Na złość moim przyjaciołom
Ogień przeżarł tętnice
Ściął krew, zniszczył wypracowane mięśnie…
Umarłam
Teraz możecie beze mnie świętować.
Dodaj komentarz