O sobie uwolniona…
Wiek 30-35
Płeć Kobieta
22:50
14.01.2020
To była najlepsza jednoczesnie najtrudniejsza decyzja w moim życiu. Tak bardzo nie chciałam być sama. Tak bardzo pragnęłam rodziny. Przez pewien czas moje pragnienie przesłaniało mi wszystkie upokorzenia. Jednocześnie mogę powiedzieć, że byłam egoistką, bo za długo myślałam przez pryzmat swojego szczęścia i nieszczęścia. Tu chodziło o moją dorastającą córkę. Ona nie mogła nic zrobić, ja tak. To był najtrudniejszy krok. Ale potem już leciało samo. Leciało jak oczko w pończosze... Teraz już po wszystkim. Układam sobie życie i coraz rzadziej oglądam za...

22:48
8.05.2019
Wszystko po mojej myśli. Jest spokój, ale cały czas coś się dzieje. Nie ma ciszy i oczekiwania na reprymendę. Jest głośno i wesoło. Przez dom przetaczają się koleżanki mojej córuni. Nasze małe mieszkanko tętni życiem. Mamy w przedpokoju kredową ścianę. Całą czarną, na której zapisujemy sobie śmieszne notatki. Mąż nie dzwoni. Dogadaliśmy się zdalnie odnośnie pieniędzy. Mieliśmy jedno spotkanie z prawnikami. Mój jest drogi, ale świetny. Zgromadziłam wiele dowodów, które pogrążyłyby mojego męża. Byłam gotowa prac brudy i ujawnić wszystko, łącznie z...

10:44
4.03.2019
Szukam miejsca, bardzo się denerwuję. Myśli kierują mnie tutaj. Mój mały wirtualny azyl. Odkryty i dostępny dla mnie i dla tych których do niego zaproszę. Cały czas się rozglądam i oczekuję na coś, co być może się nie wydarzy. Układam w głowie scenariusz, jak w razie zaistnienia takiej sytuacji się zachowam. Wszystko mam zaplanowane. Dam radę. Jestem prawie pewna, że to nie nasze ostatnie spotkanie poza sądem. Bardzo chciałabym tego uniknąć. Schować się gdzieś, przeczekać, ale wiem, że tak się nie da. Nie daj się zastraszyć Przestań się garbić i...