22:03
29.03.2021
No z tą wdzięcznością mi tak trochę wyszło a trochę nie. Zapisywanie tu nie wyszło, ale dostrzeganie na codzień rzeczy wartych doceniania się poprawiła. Mimo to: Duszę się. Od jakiegoś czasu. Mam ochotę spakować w plastikowe worki wszystko co nie jest mi niezbędne do życia i wystawić, niech inni sobie to wezmą, albo niech śmieciarka to zje. Duszę się coraz bardziej średnimwiekiem mojego stylu życia. Kwaitkami na parapecie, powtarzalnym rytmem kazdego dnia. Ja wiem rytm rzecz ważna... pozwala się nie pogubić, stonizować, nie przebodzcować. Fajnie... ale......

23:06
2.03.2021
za słońce, ciepło za wsparcie, doping i podpowiedzi za pracę za to że trudno mnie teraz wyprowadzić z...

11:38
23.02.2021
za herbatę imbirową która dostałam do termosu od męża na drogę, za fajną podróż z dziećmi do szkoły i przedszkola za rozmowę z przyjaciółką o trudnościach To tak na bierząco. Bo bardziej globalnie: za bańkę która udaje się stworzyć, szkoła, przedszkole, lekarze fryzjerka - ciepłe relacje , takie kameralne, powstawanie więzi - to wydało mi się tak normalne, ale w końcu zrozumiałam że to nie tak oczywiste że tak jest - to wynik poszukiwań miejsc, ludzi za klientów i miłe relacje z nimi  - uważne i bez napięć - bywa stres ale związany...