Problemy z jakimi się borykam problemy w związku
Wiek 24-29
Płeć Kobieta
14:47
13.11.2018
Wróciłam z wizyty. Wszystko jest dobrze. Jestem w 10 tc, i słyszałam serce mojego dziecka. Płakaliśmy razem. Maciek nie mógł przestać. Cały czas trzymał mnie za rękę i powtarzał, że mi dziękuje. Nigdy nie przeżyłam czegoś podobnego. Mam w brzuchu małego człowieka! lekarz kazał się wstrzymać jeszcze 2 tg bo mówi, że zdarzają się do 12 tc poronienia. Będę na siebie uważać, zdrowo się odżywiać... zrobię wszystko, żeby było dobrze. Nie wytrzymam jeszcze 2 tg. Musze się tym podzielić, bo szczęście po prostu ze mnie wypływa...

21:35
12.11.2018
Bardzo źle się czuję. Jest mi niedobrze, ale nie wymiotuję. Jestem płaczliwa i mam różnego rodzaju lęki. Głównie o to, że jak jutro pójdę do lekarza powie mi, że coś jest nie tak, że ciąża jest zagrożona, obumarła, że nie wykształcił się jakiś organ, ale nie wiem co. Jak liczyłam, wyszło mi, że to 10-12 tydzień. Nie umiem tego policzyć dokładnie. Ale serce powinno już bić. Idziemy do lekarza razem. Stresuję się, że moje myślenie i te słowa które z siebie wrzuciłam będą miały jakiś wpływ na rozwój zdarzeń. Boję się boga. Wierzę w niego tylko...

22:01
28.10.2018
Jestem w ciąży. Zrobiłam beta hcg, żeby się upewnić. Jestem umówiona na wizytę do ginekologa. Pogodziłam się z Mackiem. Nagle wszystko mu powiedziałam, bez przygotowań i żadnych obejść tematu. Był w szoku. Kiedy mówiłam mu o tych wakacjach i sytuacji, która tak bardzo na mnie wpłynęła zanosiłam się płaczem. Nie umiałam przestać. Przytulił mnie i przepraszał. ja też przepraszałam, ze tak długo nie umiałam tego z siebie wyrzucić. Będziemy mieli dziecko. Teraz to co innego... Ochłonęłam i cieszę się. Choć nie czuję się do tego gotowa, na samą myśl...